Ogród – przedłużenie wnętrza
Ogród, to przedłużenie domu, a więc naszych wnętrz. Widać to pięknie, kiedy pomiędzy wnętrzem a ogrodem mamy przeszkloną ścianę. W odbiorze te dwie strefy zaczynają się przenikać.
Ogród, to przedłużenie domu, a więc naszych wnętrz. Widać to pięknie, kiedy pomiędzy wnętrzem a ogrodem mamy przeszkloną ścianę. W odbiorze te dwie strefy zaczynają się przenikać.
Tym razem wieści z wielkiego świata. 9 września 2015 roku hiszpańska Grupa Porcelanosa otworzyła zaprojektowany przez architekta Normana Fostera swój flagowy showroom w sercu Manhattanu.
Doskonale znany miłośnikom dobrego designu w Polsce Porcelanosa – VENIS to największy, światowej sławy hiszpański producent elementów do wyposażania wnętrz, reprezentowany przez 8 brandów, które zyskały swoje ekspozycje na niższych piętrach 2000-metrowego showroomu zaprojektowanego przez znanego architekta Normana Fostera. Wyższe kondygnacje 6-piętrowego budynku to miejsce na konferencje, seminaria i wystawy poświęcone tematyce aranżacji i wyposażania wnętrz.
Sam budynek to prawdziwy zabytek – pamiętający początki XX wieku zaliczany jest do ikon architektury amerykańskiej. Norman Foster wraz ze swoim zespołem architektów zachował zewnętrzny wygląd budynku, ale wnętrze przekształcił w innowacyjną i przyjazną środowisku przestrzeń.
Grupa Porcelanosa – VENIS obecna na rynku amerykańskim od ponad 3 dekad reprezentowana jest przez ponad 500 lokalnych dystrybutorów. Na uroczystość otwarcia showroomu w Nowym Jorku Porcelanosa zaprosiła również swoich przedstawicieli z ponad 80 krajów z całego świata. Wśród nich znaleźli się również przedstawiciele GALERIE VENIS, będącej polskim dystrybutorem marek z Grupy Porcelanosa.
W gali wzięli również udział celebryci współpracujący z Porcelanosa, tacy jak Isabel Preisler, projektantka Carolina Herrera, torreador Cayetano Rivera oraz top modelki Nieves Álvarez i Irina Shayk.
Venis, L’Antic Colonial, Urbatek, Butech, Noken, Gama Decor, Systempool, Porcelanosa
Kabina prysznicowa czy wanna? Większość osób, które wykańczają nowe lub remontują mieszkanie staje przed takim wyborem. Niestety w niewielu łazienkach jest miejsce zarówno na kabinę prysznicową i wannę.
Jesteśmy zdecydowanie za kabiną! Dlaczego? Ze względu na oszczędność miejsca w łazience, proekologiczność – kąpiąc się pod prysznicem zużywamy zdecydowanie mniej wody niż przy kąpieli w wannie pełnej wody, większy wybór i ciekawszy design!
Jeśli zdecydowaliśmy się już na kabinę, czeka nas teraz jeszcze trudniejsza decyzja – jaką kabinę wybrać?
Na rynku jest niezliczona liczba dostępnych kabin: w różnych kształtach i rozmiarach, z różnymi systemami otwierania – drzwiami przesuwnymi, otwieranymi i oczywiście w różnych cenach. Warto więc poświęcić trochę czasu na przeanalizowanie oferty rynkowej. Na co więc zwrócić uwagę przy wyborze?
Kształt i wymiar
Tu wiele zależy od rozmiaru łazienki i projektu. Trudno więc radzić, czy lepsza będzie kabina półokrągła, prostokątna, z drzwiami otwieranymi czy przesuwnymi. Pamiętajmy jednak, aby sprawdzić, czy drzwi otwierane nie będą kolidowały z innymi sprzętami w łazience. Powinny otwierać się na pełną szerokość i nie uderzać ani nie opierać się o nic.
Gwarancja
Najlepsi producenci oferują pełną gwarancję na kabiny prysznicowe nawet na 60 miesięcy, a gwarancja minimum 24-miesięczna powinna być standardem.
Elementy przesuwne i zawiasy
Każdy system po wielu latach użytkowania może się zepsuć. Upewnijmy się więc, czy producent oferuje serwis pogwarancyjny i czy poszczególne elementy są wymienne.
Powłoka na szkle
To dość trudny lecz ważny temat. Większość producentów kabin oferuje jakieś powłoki, które mają zapobiegać osadzaniu się kamienia na szybach. Zwróćmy jednak uwagę, czy powłoka jest w standardzie, czy też musimy za nią dodatkowo zapłacić.
Dla przykładu, czeski producent wanien i kabin prysznicowych Roltechnik oferuje w standardzie, we wszystkich kabinach unikatową powłokę ochronną – Nanoglass II – zapobiegającą gromadzeniu się osadów i tłuszczów na szkle. Powłoka tworzy na szkle warstwę, która wygładza powierzchnię i eliminuje niedoskonałości. Dzięki zastosowaniu Nanoglass II krople wody spływają większymi strumieniami, nie zostawiając po sobie zacieków na szybie.
Powłoka na szybach kabiny to na pewno ważny element przy wyborze kabiny, ponieważ zaoszczędzi nam wiele pracy przy użytkowaniu i sprzątaniu łazienki.
Więcej na temat asortymentu kabin prysznicowych m.in. kabin Roltechnik można przeczytać na stronie salonów z wyposażeniem łazienek GALERIE VENIS: http://www.galerievenis.com.pl/ceramika/roltechnik/
Kupujemy mieszkanie – notariusz, negocjacje i inne…
Podobno największy boom i największy dołek w branży mieszkaniowej mamy już za sobą, a rynek pierwotny i wtórny zmierza ku stabilności. Co to oznacza zarówno dla kupujących i sprzedających? Trochę więcej komfortu, że nie trzeba już podejmować decyzji pod wpływem chwili, emocji czy na zasadzie łapania okazji.
Prześledźmy zatem po kolei, co nas czeka w procesie zakupu mieszkania ze szczególnym uwzględnieniem strony finansowej całego przedsięwzięcia.
Nosząc się z zamiarem zakupu mieszkania, na ogół wiemy, jaka lokalizacja nas interesuje: centrum miasta, obrzeża czy też miasta ościenne przy dużych aglomeracjach. To z kolei w większości determinuje, czy będzie to mieszkanie z rynku wtórnego (jeśli upieramy się przy centrum) czy też przeglądamy oferty deweloperów.
Na co zwrócić uwagę w jednym i w drugim przypadku? Na cenę! Oprócz lokalizacji, usytuowania względem stron świata, powierzchni, rozkładu itp. zdajmy sobie sprawę, że obecnie wszystkie ceny podlegają negocjacjom. Jeśli więc deweloper oferuje nam mieszkanie już w cenie promocyjnej, pamiętajmy, że zapas na pewno jeszcze jest i warto z niego skorzystać. Nie zawsze będzie to nominalna obniżka ceny, ale argumentem, który ma nas przekonać do zakupu mieszkania, może być dodatkowe miejsce parkingowe lub wykończenie w cenie mieszkania. Nawet jeśli z takiej oferty skorzystamy tylko częściowo, na pewno warto.
Kredyty na mieszkanie dotyczą większości osób kupujących, ale nie będziemy o nich tu pisać. Od czasu zawirowań z frankiem szwajcarskim to temat zdecydowanie drażliwy.
Warto również zwrócić uwagę na sprawy związane z podpisaniem aktu notarialnego na zakup mieszkania, czyli wizytą u notariusza. Jeśli kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym, sprawa jest o tyle prosta, że sami wybieramy kancelarię notarialną. Według jakiego klucza szukać? Lokalizacji i opinii o notariuszu. Jeśli nasze przyszłe mieszkanie jest w Warszawie na Mokotowie, szukamy notariusz Mokotów, wybieramy kilka kancelarii i sprawdzamy opinie na ich temat. Co jest ważne? Chyba sprawność i organizacja obsługi, bo ceny za w miarę standardową usługę jaką jest akt notarialny na zakup mieszkania, wyglądają na ogół podobnie. Jeśli kupujemy mieszkanie od dewelopera, możemy skorzystać z oferty notariusza, z którym współpracuje deweloper lub oczywiście szukać innego.
A co z aranżacją i wykończeniem mieszkania?
Mamy tu wiele możliwości: od samodzielnego projektowania, wyszukiwania materiałów, zatrudniania ekip, koordynowania dostaw, przez zlecenie wszystkiego pracowni architektury wnętrz, aż po rozwiązania pośrednie takie jak pakiety wykończeniowe. Ale o tym już następnym razem…
W obliczu wiosny, ciepłych promieni słonecznych i niedługiej perspektywy noszenia letnich, skąpych ubrań wielu z nas zaczyna się zastanawiać, „jak szybko schudnąć, bo czasu zostało niewiele”.
Udowodniono, że w procesie utraty wagi 80% sukcesu to dieta, a 20% stanowi aktywność fizyczna. Dietę zostawmy fachowcom od odchudzania, a zajmijmy się aktywnością fizyczną, a właściwie bardziej interesujące są dla nas wnętrza, w których ta aktywność ma się odbywać.
Czy design i aranżacja wnętrza siłowni ma znaczenie dla ćwiczących? Czy trenując, jesteśmy skoncentrowani na naszym ciele, czy może jednak otoczenie też ma znaczenie? Czyli jak schudnąć w inspirującym otoczeniu?
Jak wszyscy, którym aranżacja wnętrz leży na sercu, uważamy, że klimat wnętrz, w których przebywamy ma fundamentalny wpływ na nasze samopoczucie. I tak wnętrze sypialni powinno nas relaksować i wyciszać, wnętrze kuchni zachęcać do wspólnego przebywania z rodziną i dzielenia się radością przygotowywania posiłków, wnętrze jadalni ma wpływać na dobre samopoczucie i komfort (uwaga na wygodne krzesła!) podczas spożywania posiłków, a jakie powinno być wnętrze siłowni? Mobilizujące, energetyczne, wyzwalające wolę walki i pomagające w pokonywaniu słabości – takie być powinno. Ale niestety w praktyce nie wygląda to najlepiej. Większość siłowni to smutne, puste, szarawe ściany, szara wykładzina na podłodze i sprzęty, które czasami wyróżniają się designem na tle nijakich wnętrz.
Na szczęście są od tego wyjątki. I nie mówię tu o wielkich sieciowych fitness clubach znanych marek, ale podam Wam przykład niedużej osiedlowej siłowni, stworzonej dla mieszkańców osiedla Espresso Wola w Warszawie. Na ścianach siłowni zawieszono ekspresyjne zdjęcia – grafiki przedstawiające dziewczynę w ruchu w fioletowej, dynamicznej tonacji kolorystycznej, które nadają wnętrzu niepowtarzalny charakter. Niby nic szczególnego – nie zastosowano tu żadnych kosztownych zabiegów ani materiałów, a efekt piorunujący. Liczy się pomysł i trochę odwagi u inwestora, aby wyjść poza utarte schematy.
Projekt aranżacji wnętrza siłowni wykonał projektant wnętrz komercyjnych z GALERIE VENIS DESIGN STUDIO. Bardzo nam się podoba!
Jak schudnąć w miłym otoczeniu, czyli czy aranżacja wnętrza siłowni ma znaczenie?
Noken to producent ceramiki łazienkowej i armatury dobrze znany osobom zawodowo lub hobbistycznie związanym z aranżacją wnętrz. To solidne wykonanie i dobry, ponadczasowy design, z lekkim odchyleniem ku klasyce. Tak było do tej pory.
Jednak wiosną 2014 roku na targach wyposażenia wnętrz Noken zaprezentował zupełnie nową, bardzo odmienną od dotychczasowych, kolekcję ceramiki i armatury Noken Mood. Kolekcja zadebiutowała w sklepach dopiero w II połowie 2014 roku i trzeba przyznać, że debiut był bardzo udany, choć opinie na jej temat były podzielone.
Noken Mood nie dość, że wygląda odmiennie i dość futurystycznie, to jeszcze przyjęta koncepcja budowy kolekcji jest nowatorska. Zakłada ona oferowanie gotowych modułów, jednak w wielu wariantach rozmiarowych i kolorystycznych. I tak moduł główny to ceramiczna umywalka, blat wykonany z materiału KRION® oraz lustro z ramą z KRION® i podświetleniem LED. Blat zawiera również gotowe otwory na ręcznik i dozownik do mydła. Kolejny zestaw to miska WC z deską i maskownicą z materiału KRION®. Do tego oferowane są idealnie dopasowane dodatki, dopełniające wrażenia gotowych, zamkniętych zestawów.
Kolejnym elementem serii jest armatura. Armatura z kolekcji Mood to nie tylko nowoczesne, oryginalne kształty, ale również zaawansowane technicznie rozwiązania. Noken położył nacisk na wygodę użytkowników oraz na ekologię, czyli rozwiązania ułatwiające oszczędne korzystanie z wody. Bateria umywalkowa zyskała sterowanie elektroniczne, wyświetlacz z wskaźnikiem temperatury i strumienia wody oraz domyślne, zaprogramowane przez producenta nastawy, np. do mycia twarzy czy zębów. Jeśli ktoś nie ma zaufania do elektroniki, może wybrać również baterię tradycyjną, ze sterowaniem ręcznym.
Kolekcja Noken Mood z reguły postrzegana jest jako propozycja do mieszkań, domów i wnętrz komercyjnych urządzonych w stylu nowoczesnym, ale w białej wersji kolorystycznej może ciekawie wyglądać również w aranżacjach bardziej tradycyjnych.
W Polsce kolekcja Noken Mood oferowana jest w salonach sprzedaży GALERIE VENIS w Warszawie. Poczytać o niej można również na stronie internetowej http://www.galerievenis.com.pl/oferta-wyposazenie-wnetrz/lazienka-inspiracje/noken/ .
Często zadajemy sobie pytanie: co jest obecnie modne we wnętrzach, jakie kolory, struktury i proporcje obowiązują? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ zawsze koegzystuje ze sobą kilka wiodących trendów.
Jeśli chodzi o ceramikę, architekci i projektanci wnętrz wyczekują zwykle nowych kolekcji, które prezentowane są na targach w Bolonii we Włoszech. O nowościach z Bolonii napiszemy innym razem, a dziś chcemy pokazać jeden z głównych i bardzo cenionych obecnie trendów, który również potwierdziły nam oferty fabryk na targach. Jest nim moda na ciepłe, naturalne wnętrza.
Stonowana kolorystyka, naturalne faktury i materiały podobają się projektantom wnętrz i ich klientom. Trudno się dziwić, ponieważ w ten sposób urządzone wnętrza sprzyjają odpoczynkowi, relaksowi, są miłe i delikatne dla oka i również przyjemne w dotyku. Po prostu dobrze się w nich czujemy!
W ten trend idealnie wpisują się projekty Pani Anny Obrębskiej – właścicielki studia projektowania wnętrz Avocado.design, które Państwu prezentujemy. Intencją Pani Anny było stworzenie wnętrza harmonijnego i naturalnego, w którym na pierwszy plan wysuwają się piękne zdjęcia Jerzego Molona. Naturalnemu i ekologicznemu klimatowi zdjęć podporządkowane są pozostałe elementy wyposażenia. Wnętrza wykończone są naturalnymi materiałami: drewnem, kamieniem, skórą, wełną oraz płytkami ceramicznymi VENIS dla uwypuklenia organicznego charakteru wnętrza.
W małej łazience na ścianach zostały użyte płytki drewnopodobne VENIS Hampton Brown w formacie 22 x 90 cm i VENIS Madagascar Beige w formacie 33,3 x 59,2 cm, a na podłodze VENIS Madagascar Beige o wymiarach 44,3 x 44,3 cm.
W niewielkim, ale przytulnym salonie podłogę zaprojektowano z płytek VENIS Sandstone Beige w formacie 45 x 90 cm.
Druga, większa łazienka to VENIS Montecarlo Natural w formacie 44 x 66 cm (na podłodze i ścianie) oraz płytki drewnopodobne VENIS Block Roble o wymiarach 21,9 x 66 cm na ścianie.
Końcowy efekt aranżacji jest imponujący! Pani Annie Obrębskiej gratulujemy wysmakowanych pomysłów! Firmie VENIS gratulujemy konsekwencji w wymyślaniu i produkcji coraz doskonalszych płytek imitujących naturalne materiały!
Kontakt do Avocado.design: http://avocadodesign.pl/kontakt.html
Płytki VENIS dostępne w salonach sprzedaży GALERIE VENIS oraz sklepie internetowym: http://www.galerievenis.pl/
Od pewnego czasu w Polsce można zauważyć wyraźny trend w projektowaniu wnętrz. Nie, nie będę tu mówić o stylach i designie, ale o trendzie zawierzania swoich wnętrz profesjonalistom. Coraz więcej osób decyduje się na wynajęcie architekta czy projektanta wnętrz, zamiast przeglądania setek stron magazynów, poradników czy biegania po sklepach. To dobry trend pod warunkiem, że wybierzemy projektanta z prawdziwego zdarzenia, a nie człowieka po krótkim kursie on-linowym.
Czy osoba projektująca nasze mieszkanie czy dom musi być architektem wnętrz z dyplomem wyższej uczelni? To zależy, jak zamierzamy urządzić nasze wnętrze. Często do wnętrz klasycznych, projektowanych w ściśle określonym stylu potrzebny jest architekt znający historię sztuki i designu. Jednak do wnętrz nowoczesnych czy też wnętrz z nurtu popularnych raczej wystarczy nam projektant wnętrz. W takim przypadku ważniejsze od wykształcenia kierunkowego jest dobre zrozumienie potrzeb i upodobań estetycznych niż stricte kwalifikacje zawodowe.
Niemniej jednak od projektanta wnętrz wymagamy nie tylko wyczucia estetyki, ale również konkretnej wiedzy, od której często zależeć będzie jakość finalnego wykonania wnętrza naszego domu. Jaka to widza? Na przykład dotycząca instalacji elektrycznych czy też materiałów, z których wykonywane będzie wykończenie i wyposażenie wnętrz. Projektant musi wiedzieć, jaki rodzaj farby powinien być użyty w kuchni, jakie płytki zastosować w wiatrołapie czy też jakie drewno nadaje się na podłogę do łazienki. To podstawowe informacje, które powinny być zawarte w opisie wykonawczym projektu.
I teraz pojawia się pytanie: czy w czasie kilkudziesięciogodzinnych kursów z zakresu projektowania wnętrz kursant jest w stanie nauczyć się tych wszystkich rzeczy, czyli opanować podstawy nie tylko zasad projektowania (w tym programów komputerowych do projektowania wnętrz), ale również materiałoznawstwa, instalatorstwa czy elektryki. Czy na szkoleniach z projektowania wnętrz naucza się tylko teorii czy też praktyki? Zapewne zależy to od szkolenia, ale niestety zajęcia praktyczne czy warsztaty należą do rzadkości.
Cieszy jednak fakt, że firmy szkoleniowe zdają sobie sprawę, że sama teoria nie załatwia niczego i coraz częściej pozyskują do współpracy partnerów – praktyków, organizując zajęcia dodatkowe dla swoich kursantów w miejscach, gdzie można się zetknąć „z żywą materią” i poszerzyć swoją wiedzę. Przykładem takich praktyk mogą być warsztaty zorganizowane ostatnio w GALERIACH VENIS, w czasie których omawiano bardzo szeroki temat okładzin ceramicznych. Trudno wyobrazić sobie projektanta, który nie wie, czy różnią się płytki ścienne (tzw. glazura) od gresów szkliwionych i nie zna ich zastosowań. Jeśli są, miejmy nadzieję, że nie spotkamy ich na naszej drodze.
A co Wy myślicie o kursach dla projektantów? Czy dają wystarczającą wiedzę, aby poprawnie zaprojektować wnętrze domu? Podzielcie się z nami opiniami na https://plus.google.com/u/0/b/102353000843921637698/102353000843921637698/posts .
Zobacz więcej na GALERIE VENIS wyposażenie wnętrz.
Coraz bardziej przestrzennie…
Przestrzenność, trójwymiarowość, wielowymiarowość, przestrzenna struktura, 3D – jeszcze niedawno nikt nie użyłby tych określeń w odniesieniu do płytek ceramicznych. Jednak od kliku lat widoczna stała się moda nakazująca płytkom ściennym „odstawać” od ściany, a już w tym roku trójwymiarowość płytek to dominujący trend.
I dobrze, bo cóż nowego i odkrywczego można wymyślić jako grafikę na płytki ścienne? Falka w lewo, falka w prawo, bardziej niebieska, jaśniejsza, ciemniejsza itp. A tymczasem doszedł zupełnie nowy element – struktura płytki. Pojawiały się tez terminy określające takie płytki – płytki 3D, płytki przestrzenne, płytki trójwymiarowe.
Pomysłowość projektantów płytek 3D jest ogromna. Weźmy przykład hiszpańskiej fabryki VENIS (Porcelanosa Grupo), mającej w swojej ofercie chyba największy wybór płytek przestrzennych.
VENIS MADAGASCAR ONA – oprócz tego, że płytki mają wypukłe wzory, są jeszcze dodatkowo podkolorowane, aby zwiększyć efekt 3D.
VENIS DIAMOND to błyszczące płytki z geometrycznymi wzorami
VENIS HELSINKY – zagłębienia w płytkach budzą skojarzenia z „młotkowaniem”
VENIS GLOBE to z kolei bardzo ciekawy efekt struktury białego styropianu
VENIS CUBICA – naszym zdaniem, gwiazda płytek przestrzennych. Kolekcja oksydujących płytek z delikatnym perłowym efektem, w której połączone są elementy błyszczące i matowe. Całość wygląda jak bardzo drobna mozaika, mieniąca się nawet przy delikatnej zmianie oświetlenia.
VENIS WAVE – kolekcja imitująca przestrzenne fale. Płytki białe występują w wersji matowej i delikatnie metalizowanej, natomiast szare – tylko w wersji metalizowanej.
Wszystkie płytki strukturalne VENIS są produkowane przy użyciu nowoczesnych komponentów w procesie przygotowywania mieszanki glinek. Skutkiem zastosowania nowoczesnej technologii są płytki o grubości jedynie 7 mm przy zachowaniu wszelkich parametrów wytrzymałościowych płytek 10-11 mm. Ma to ogromne znaczenie, zważywszy na duże rozmiary płytek – 33,3 x 100 cm.
Warto też podkreślić, że mimo swojej przestrzennej struktury płytki przestrzenne VENIS są bardzo łatwe do utrzymania w czystości. Są starannie szkliwione, przez co całkowicie zmywalne i nie wchłaniają brudu. To ważne z punktu widzenia estetyki w dłuższej perspektywie czasowej.
Struktura zamiast grafiki i koloru – warte rozważenia!
Aranżacje wnętrz z płytkami 3D VENIS zobaczyć można w warszawskich salonach sprzedaży wyposażenia wnętrz GALERIE VENIS:
Trendy w aranżacji wnętrz co prawda nie zmieniają się tak szybko jak w modzie, ale w zasadzie co roku pojawiają się jakieś znaczące nowości.
Światowe fabryki ceramiki prześcigają się w prezentowaniu nowości na targach w Bolonii, Mediolanie czy Frankfurcie. Producenci płytek traktują targi jako tester tego, co zamierzają w kolejnym roku produkować. Zbierają opinie i komentarze, obserwują reakcję znaczących projektantów na targach i ostatecznie decydują co do swojej oferty. Nie wszystkie zaprezentowane kolekcje wchodzą później do produkcji, ale te, co już finalnie wejdą, mają duże szanse na powodzenie. Zwykle dzieje się jednak tak, że tylko kilka kolekcji w danym roku zyskuje popularność i ich produkcja jest kontynuowana przez kolejne lata.
Czasem też zdarza się, że kolekcja płytek zyskuje szaloną popularność już w pierwszym roku produkcji. Tak właśnie stało się w przypadku ściennych płytek ceramicznych VENIS NARA, która zdobyła miano światowego bestsellera 2014, będąc jednocześnie najchętniej wybieraną płytką przez architektów wnętrz z całego świata. Wspomina też o tym oficjalny dystrybutor marki VENIS – salony sprzedaży GALERIE VENIS – na swojej stronie internetowej Galerie Venis wyposażenie wnętrz. .
W zasadzie popularność płytki VENIS NARA jest w pełni zasłużona, ponieważ jest to kolekcja naprawdę wyjątkowa. Patrząc na płytkę, mamy wrażenie jak gdyby w ceramice był zatopiony jutowy sznurek. Oryginalna struktura płytki (VENIS NARA zalicza się grupy zwanej płytki strukturalne) oraz ich naturalna kolorystyka (blanco, beige i natural) dają projektantom wnętrz ogromne możliwości aranżacyjne. Jeśli jeszcze odpowiednio zaprojektowane jest oświetlenie, uzyskujemy wspaniałe efekty.
Kolekcja płytek ceramicznych VENIS NARA dodatkowo wzbogacona została o dekory DALIA, w których na „sznurkową” strukturę płytki naniesiono delikatny motyw liści. Z płytek VENIS NARA DALIA zwykle aranżuje się niewielkie fragmenty łazienek, ale cała ściana pokryta tymi płytkami również robi ogromne wrażenie.
Potencjał tkwiący w aranżacjach z kolekcją VENIS NARA dostrzegli również polscy architekci wnętrz. W ekskluzywnych salonach sprzedaży GALERIE VENIS płytki te należą do najczęściej wybieranych w tym roku!
Trochę starsze osoby pamiętają końcówkę lat 70-tych i lata 80-te, kiedy to telewizor w salonie był centralnym obiektem wielkości połowy szafy. Co więcej, jeśli był kolorowy, był obiektem pożądania i zachwytu. Aranżacje salonu polegały wówczas na znalezieniu dobrego (solidnego, z uwagi na wagę) miejsca pod telewizor, a wszystko inne było podporządkowane temu celowi. Można powiedzieć, że projektowanie pokoju było dość łatwe i mało skomplikowane, biorąc również pod uwagę zdecydowanie niewielki wybór mebli i sprzętów wyposażenia wnętrz. Czasy te na szczęście minęły – miejmy nadzieję, że bezpowrotnie.
Na przełomie wieków przeżywaliśmy kolejne mody – coraz częściej mieliśmy do czynienia z telewizorami bez kineskopów, a więc znacznie bardziej płaskimi, ale z kolei wielkość ekranu stawała się coraz istotniejsza. Im większy, tym lepszy. Aranżacja salonu wokół jak największego ekranu. A więc cały czas telewizor w salonie był czymś, czym można się było pochwalić przed znajomymi.
Na pewno w wielu kręgach panuje moda na nieoglądanie telewizji lub oglądanie tylko starannie wybranych pozycji oraz filmów czy programów z innych źródeł, np. z internetu czy własnych produkcji. Do tego celu telewizor w salonie jest nam potrzebny. Ale co zrobić, żeby nasza aranżacja salonu nie przypominała tych z minionych lat i aby telewizor nie skupiał na sobie uwagi?
Jest rozwiązanie!
Produkt ten w Polsce nie jest jeszcze zbyt popularny, ale na świecie bardzo się rozpowszechnia z uwagi na swoją estetykę i funkcjonalność.
Na czym to polega i jak działa?
Jest to połączenie lustra z telewizorem lub połączenie telewizora z lustrem – jak kto woli. Za taflą grafitowego lustra ukryta jest matryca LCD-LED. Kiedy włączamy telewizor lustro zmienia się w ekran telewizora (w całości lub w części), a kiedy wyłączymy telewizor, znów widzimy gładką taflę grafitowego lustra bez śladu ekranu telewizora.
Jest sporo pomysłów na aranżacje salonu z takim rozwiązaniem. Najlepiej zajrzeć na stronę producenta http://mirrormultimedia.pl, gdzie znajdziecie sporo inspiracji na wykorzystanie mirror tv.
Będzie to kolejna moda czy stały trend? Stawiam na to drugie, bo rozwiązanie sprzyja estetyce naszych salonów i budzi spore zainteresowanie mediów, np. https://obrzezna-online.pl/warszawa-sluzewiec/mirror-telewizor-w-klasycznym-wnetrzu/.
Oczywiście, że może. Dla osób, które interesują się, a może nawet pasjonują się urządzaniem wnętrz – na pewno tak. Ale co z tymi, którzy do tej pory nie specjalnie interesowali się wystrojem wnętrz i do tego mają mało czasu?
Takie osoby – jako potencjalnych klientów dostrzegły szybko firmy zajmujące się aranżacją, wyposażaniem i wystrojem wnętrz i postanowił się nimi zaopiekować. Dlatego właśnie powstał produkt o nazwie pakiety wykończeniowe. Polegają one na tym, że firma zajmuje się wnętrzem mieszkania czy domu kompleksowo, od A do Z, czyli:
Nie interesuje Cię dobór ekip remontowych, szukanie materiałów, jeżdżenie do sklepów, umawianie się na dostawy i wiele innych bardzo czasochłonnych czynności.
Jedną z firm oferujących kompleksowe aranżacje wnętrz – pakiety wykończeniowe są Galerie Venis, które do realizacji poszczególnych etapów nie potrzebują podwykonawców. Mają własne studio projektowe zatrudniające projektantów wnętrz , własne sklepy z wyposażeniem wnętrz (są bezpośrednim importerem płytek i innych materiałów do wykańczania wnętrz) oraz własne ekipy wykonawcze. Jest to modelowy schemat organizacyjny firmy oferującej pakiety wykończeniowe.
Póki co pakiety wykończeniowe nie są zbyt popularne w Polsce i raczej wykorzystywane przez developerów jako usługa dodatkowa przy sprzedaży mieszkań. Można jednak skorzystać z benefitów pakietów wykończeniowych zupełnie niezależnie.
Warto również wiedzieć, że oprócz braku kłopotów w pakietach wykończeniowych tkwi jeszcze aspekt finansowy – cała usługa (łącznie z materiałami) podlega 8% stawce VAT.
I jeszcze raz powracając do modelowego przykładu Galerii Venis pełny zestaw korzyści:
Aranżacja wnętrz nie musi być trudna!
Ludzie często rozmawiają o urządzaniu wnętrz – właściwie prawie zawsze, gdy się u kogoś spotykamy, gdy ktoś zaprasza do nowego domu, gdy przypadkiem wpadamy na kogoś w sklepie z meblami czy akcesoriami do aranżacji wnętrz. Ale też zauważyłam, że na ogół rozmawiamy o funkcjonalności pomieszczeń, o kolorystyce, fakturach glazury i terakoty, producentach mebli, a chyba najrzadziej o oświetleniu. To ciekawe, bo oświetlenie we wnętrzach ogrywa kolosalną rolę.
W zasadzie każdy, kto urządza dom czy mieszkanie, potrafi wymienić przynajmniej kilku producentów płytek, mebli czy nawet rzeczy bardziej „technicznych” takich jak farby czy fugi. Ale niewiele osób zna nazwy producentów podstawowego oświetlenia takiego jak lampy, żyrandole, kinkiety, o oświetleniu łazienkowym czy oświetleniu do kuchni już nie wspominając. Ciekawe, skąd się bierze tak małe zainteresowanie tak ważną tematyką, jaką jest oświetlenie pomieszczeń. Chyba warto na to zwrócić uwagę już na początku swojej drogi aranżacji wnętrz…
Aby nasze wnętrza naprawdę były piękne i funkcjonalne, tematem oświetlenia – wyborem konkretnych modeli lamp – należy zająć się już na etapie dobierania okładzin ścian czy materiałów na podłogę, o etapie mebli już nie wspominając.
Jeśli nie korzystamy z usług architekta czy projektanta wnętrz, warto udać się do specjalistycznego sklepu z oświetleniem. „Specjalistyczny” oznacza, że nie może być to dział z oświetleniem w markecie budowlanym, gdzie sprzedawcy wymieniają się i pracują raz na dziale z oświetleniem, innego dnia na dziale z gwoździami, a jeszcze innego „doradzają” na ogrodnictwie. Sklep specjalistyczny to firma z doświadczeniem, zatrudniająca bardziej doradców niż sprzedawców i oferująca lampy od producentów z całego świata. W Warszawie jest kilka takich sklepów, jednak jednym z najczęściej odwiedzanych również przez projektantów wnętrz, jest Goemi na ulicy Duchnickiej. Sam sklep jest nie za duży, ale wystawione są lampy reprezentujące wiele stylów – znalazło się tu zarówno oświetlenie nowoczesne jak i lampy klasyczne. Doradcy w sklepie to naprawdę profesjonaliści: ludzie z dużym doświadczeniem, pasją i wyczuciem piękna, którzy widząc projekt aranżacji wnętrza nawet na kartce, są w stanie wyczuć klimat i zaproponować zestaw oświetlenia wnętrza. Takie sklepy zasługują na miano specjalistycznych!
to nie tylko dobór kolorów i faktur ścian, decyzja co do podłogi, dobór mebli i oświetlenia, ale również wystylizowanie całego wnętrza przez odpowiedni i przemyślany dobór dodatków. Czasem dość trudno powstrzymać się przed kupieniem czegoś, co bardzo nam się podoba, ale niestety niezbyt pasuje do naszego wnętrza. Oczywiście są tu dwie szkoły: ci, którzy w ogóle się tym nie przejmują i wypełniają salon rzeczami, które im się po prostu podobają oraz ci, którzy zachowują pełny reżim – nie postawią i nie zawieszą nic, co zakłócałoby pierwotną koncepcję projektanta wnętrz. Ale czy nie jest to trochę nudne podejście?
Stale śledzimy rynek „dodatków” do aranżacji wnętrz i trzeba przyznać, że inwencja twórców naprawdę nie ma granic. Nikogo już chyba nie dziwią stoliczki na „zwierzęcych” nogach, ramy do obrazów w pepitkę czy dywaniki z cekinów. To wszystko już było, lecz stale pojawia się w nowych odsłonach.
Ostatnim naszym wielkim odkryciem są delikatne motywy japońskie. I nie chodzi tu o parawany czy wachlarze, których czas już chyba minął, ale o mobile wykonane z ręcznie składanych żurawi. Mobile mogą mieć bardzo różny charakter, który w dużej mierze zależy od kolorystyki i faktury papieru, z którego są zrobione, od sposobu ich połączenia czy też po prostu od wielkości. Charakter każdego mobila jest w krótki sposób opisany, aby podkreślić przekaz, który ze sobą niesie.
Z tego właśnie powodu mobile pasują do każdego wnętrza (oczywiście pod warunkiem, że sama idea podoba się osobom użytkującym wnętrze): od cięższych, klasycznych żurawi po delikatne jak piórka, minimalistyczne zarówno pod względem kolorystyki jak i faktury materiału.
Ponieważ żurawie w tradycji japońskiej przynoszą szczęście, symbolizują długowieczność i spełnienie marzeń, mobile stają się coraz bardziej popularnym prezentem ślubnym czy też upominkiem do nowego domu lub mieszkania.
To fajny oryginalny pomysł, wpisujący się w nurt modnego, eleganckiego rękodzieła, gdzie nie zdarzają się dwie identyczne rzeczy.
Piękną, rozbudowaną galerię mobili można obejrzeć na stronie internetowej: http://www.kolorowemobile.pl/, a tutaj pokazujemy zaledwie kilka.
Zdjęcia pochodzą ze strony: http://kolorowemobile.pl
Tytuł jest trochę mylący, bo chodzi nam bardziej o to, czy kwiaty pasują do każdego rodzaju wnętrza. Czy w minimalistycznie urządzonych wnętrzach kwiaty nie zaburzają koncepcji projektu wnętrza?
Nietrudno sobie wyobrazić, że architekt wnętrz porządnie się napracował i dopieścił każdy szczegół: w naszym salonie nie ma ani jednej rzeczy przypadkowej, wszystko przemyślane i zgodne z założoną koncepcją. Projektant wnętrz zakończył swoją pracę, a my teraz zaczynamy żyć w tym wnętrzu, dodając coraz to nowe elementy. Jeśli pasują do głównej koncepcji wnętrza, wszystko jest w porządku, ale gdy się z nią gryzą…
Lecz patrząc na to z drugiej strony, jak odmówić sobie zaproszenia wiosny do domu? W marcu i kwietniu, kiedy przyroda budzi się do życia, w nas wszystkich również wstępują nowe siły. Dzieje się tak również dlatego, że na wiosnę mamy naturalna tendencję do otaczania się pięknymi kolorowymi przedmiotami i również kwiatami.
Jak przejść obojętnie obok kwiaciarni, w której widzimy piękne kompozycje wiosennych kwiatów w wiklinowych koszyczkach, ozdobnych doniczkach czy glinianych donicach? Prawda, że trudno?
I w ten sposób wiosną kupujemy kolorowe kwiaty i ustawiamy je w różnych miejscach w domu. Różnokolorowe tulipany, żonkile, hiacynty, narcyzy, prymulki, krokusy, szafirki, cebulice, śnieżniki, złocie żółte wyglądają naprawdę pięknie i sprawiają, że każde wnętrze zaczyna żyć na nowo!
A co powiecie na gałązki kwitnącej forsycji w wazonie na stole w jadalni?
Wiosenne kwiaty w domu
Salon stanowi zwykle najważniejsze miejsce w domu. To pokój, gdzie spędza czas cała rodzina, ale również miejsce, do którego zapraszamy gości – czyli miejsce reprezentacyjne.
Dlatego zwykle projektowanie pokoju dziennego jest nie lada wyzwaniem, szczególnie jeśli chcemy, aby spełniał on wiele funkcji. Z jednej strony chcemy mieć możliwość wygodnego polegiwania na kanapie i oglądania telewizji, z drugiej strony, kiedy zapraszamy znajomych, nie chcemy, aby centrum uwagi stanowił telewizor.
Mirror Multimedia ma na to rozwiązanie: oferuje oryginalne aranżacje salonu z telewizorem, którego nie widać! Jak to możliwe? Dzięki unikalnej technologii polegającej na umieszczeniu matrycy LCD-LED za taflą grafitowego lustra (graphite mirror tv)! Teraz zamiast telewizora możemy zawiesić na ścianie oprawione w piękne ramy lustro, a kiedy najdzie nas ochota na oglądanie telewizji, tafla lustra zmieni się w ekran telewizora. A następnie po wyłączeniu telewizora zobaczymy znowu gładką i jednolitą taflę lustra. Prawda, że genialne?
A jeśli nasza aranżacja salonu nie przewiduje miejsca na lustro w ramie? Sięgnijmy wówczas po inne rozwiązania. Telewizor w lustrze może być również zabudowany we wnęce w ścianie czy w meblach i zlicowany z powierzchnią w taki sposób, że wystawać będzie jedynie 4-milimetrowa warstwa szkła. To również ciekawe rozwiązanie, jeśli nie chcemy mieć w salonie mebla w postaci telewizora. Zobaczcie zresztą zdjęcia na stronie producenta w zakładce Inspiracje.
Jeśli interesuje nas mirror tv, pamiętajmy, że projektowanie pokoju i jego instalacji to moment, kiedy powinniśmy decydować o takich rozwiązaniach. Urządzanie salonu czy wyposażanie salonu to już trochę zbyt późne etapy. Aby telewizor ukryty w lustrze wyglądał efektownie, kable nie mogą być ciągnięte po ścianie ani przykryte listwą. Trzeba je ukryć w ścianie już na etapie budowy czy remontu domu.
Aranżacja salonu z telewizorem w lustrze to ciągle niezbyt popularne rozwiązanie w Polsce. Przyczyną może być fakt, że rzadko kiedy myślimy o szczegółach wykończenia domu już na etapie wstępnego projektu. A szkoda, bo uciekają nam ciekawe rozwiązania. Jeśli jednak poszukujecie jeszcze inspiracji na piękne wnętrza, odwiedźcie http://mirrormultimedia.pl/projektowanie-wnetrz/aranzacja-salonu i zapoznajcie się z propozycjami.
Polecamy!
Co to znaczy funkcjonalność w aranżacji kuchni? Nie będziemy się tu zagłębiać w definicje funkcjonalności, bo pewnie każdy mógłby podać inne wytłumaczenie tego pojęcia, ponieważ dla każdego funkcjonalność będzie czymś innym. My potraktujemy temat trochę niestandardowo i zaprezentujemy kilka różnych, często kontrowersyjnych poglądów na funkcjonalność
1. Kuchnia im większa, tym mniej odczuwamy w niej zmęczenie…
Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że w większej kuchni trzeba się więcej nachodzić przy przygotowywaniu posiłków. Im dalszy dystans pomiędzy lodówką, zlewem, blatem i kuchenką, tym więcej kroków do zrobienia, ale…
Po pierwsze, nogi i kręgosłup bolą od długiego stania w jednej pozycji, bez ruchu, a nie od chodzenia. Pewnie jest w tym trochę prawdy, bo w końcu grupą najbardziej narażoną na żylaki nóg są osoby stające cały dzień za ladą.
Po drugie, w małym pomieszczeniu czujemy się zamknięci, co na dłuższą metę powoduje zmęczenie. Pół biedy, jeśli mamy okno i możemy sobie powyglądać podczas krojenia warzyw na sałatkę, ale już długie przebywanie w kuchni bez okna to pewna frustracja!
2. W kuchni wszystko powinno być „pod ręką”…
Chyba nic bardziej mylnego. Nie jesteśmy zwolennikami totalnej sterylności w kuchni, ale wielość sprzętów porozkładanych na blatach to chaos, a w chaosie trudno cokolwiek sensownie zrobić. Dlatego uważamy, że im mniej rzeczy na blatach, tym lepiej dla naszej organizacji pracy, nawet jeśli musimy udać się do innego pomieszczenia, np. spiżarni, aby przynieść mikser. Porządek i schludna aranżacja kuchni to jest to!
3. Telewizor w kuchni nie jest potrzebny…
I tutaj się totalnie nie zgadzamy! Nie ma nic przyjemniejszego dla osób, które lubią gotować, niż wspólne gotowanie z programem telewizyjnym! Kto nigdy tego nie robił, niech spróbuje, nawet jeśli jest (tak jak my byliśmy na początku) sceptycznie nastawiony. Super doświadczenie: różne tricki kucharskie można od razu wypróbować i naprawdę zapadają w pamięć. Wreszcie nauczyliśmy się prawidłowo używać noża do szatkowania… Nie mówiąc już o filetowaniu ryby czy krojeniu biszkoptu.
Z innymi mitami na temat funkcjonalności będziemy rozprawiać się wkrótce!
Wielu z nas chciałoby mieć zamontowany telewizor w kuchni. W końcu w kuchni spędzamy dużo czasu przygotowując, a często też jedząc posiłki.
Najczęściej jednak nie tylko nie możemy znaleźć na niego odpowiedniego miejsca, ale boimy się, że zostanie zachlapany czy zaparowany i szybko przestanie nam służyć.
Z gotowym rozwiązaniem dedykowanym właśnie do kuchni przychodzi firma Mirror Multimedia, dając możliwość po pierwsze ukrycia super cienkiego telewizora w zabudowie kuchennej, a po drugie oferując telewizor przystosowany do zmiennych temperatur i dużej wilgotności.
Mamy możliwość zastosowania kilku technologii, które determinować nam będzie nasza aranżacja kuchni.
Pierwszym rozwiązaniem jest ukrycie telewizora w zabudowie kuchennej tak, aby imitował kolejny sprzęt kuchenny, czyli na przykład wyglądał tak jak kuchenka mikrofalowa czy piekarnik. Po wyłączeniu telewizora wtapia on się całkowicie w zabudowę kuchenną i staje się niewidoczny.
Inny sposób to tzw. glass tv, czyli umieszczenie matrycy LCD-LED za szklanym frontem szafki i pomalowanie pozostałej części frontu na kolor spójny z innymi szafkami. Rozwiązanie to jest stosowane w przypadku zabudowy kuchennej Lacobel. Ukryty telewizor nie stanowi dodatkowego mebla w kuchni.
Projekty kuchni nowoczesnych przewidują coraz częściej umieszczenie tafli szkła w pasie pomiędzy dolnymi i górnymi szafkami. To również idealne miejsce na telewizor. Znajdują to zastosowanie lustra – graphite mirror tv (magic mirror) lub też szkło malowane w technologii Lacobel. Szklany pas ma najczęściej wysokość 60 cm, a szerokość do 240 cm. W obrębie tych wymiarów możemy planować wstawienie matrycy telewizyjnej. Zalecane wielkości ekranów można znaleźć na stronie producenta.
Nowoczesna kuchnia to także bezawaryjność. Telewizory w lustrach oferowane przez Mirror Multimedia spełniają wszelkie normy stawiane urządzeniom pracującym w zmiennych warunkach temperaturowo-wilgotnościowych oraz w miejscach narażonych na zalanie, tłuszcz, detergenty czy parę wodną. Zaawansowany system pomiaru temperatury i wilgotności poszczególnych podzespołów panelu zawiaduje układem chłodzenia i wentylacji, dzięki czemu telewizory w lustrach mogą pracować bezawaryjnie nawet w systemie ciągłym.
Telewizor w lustrze to produkt wciąż mało znany w Polsce, chociaż zapewne grono odbiorców będzie się powiększać. Polacy lubią nowinki techniczne, a i projektanci wnętrz oferujący aranżacje kuchni coraz częściej sięgają po ten pomysł. Wiele inspirujących
Projekt domu, remont mieszkania to momenty, kiedy zaczynamy zastanawiać się nad tym, co jest nam niezbędne, co chcielibyśmy mieć w nowym wnętrzu, co sprawiłoby nam radość, czego nam do tej pory brakowało.
Wydawać by się mogło, że jeśli chodzi o projekt łazienki, nic nowego nie wymyślimy. Aranżacje łazienek są na ogół dość standardowe i polegają na rozmieszczeniu w pomieszczeniu niezbędnych urządzeń i przedmiotów, czyli: umywalki (ewentualnie dwóch), wanny lub prysznica (lub jednego i drugiego), sedesu, bidetu (jeśli mamy na niego miejsce). Znaleźć się też musi lustro do łazienki, szafka na drobiazgi i ewentualnie jakieś półeczki. To wszystko raczej standardowe aranżacje łazienek.
A jeśli marzy nam się nowoczesna łazienka? Co ciekawego i oryginalnego możemy w niej umieścić? Kabinę prysznicową z głośnikami? To raczej mało przydatne, bo woda pod prysznicem skutecznie zagłusza wszelkie inne dźwięki.
A co byście powiedzieli na telewizor w łazience? Fajny pomysł, ale pojawiają się pytania – po pierwsze, gdzie znaleźć na niego miejsce, a po drugie, czy to jest bezpieczne (dla telewizora i dla nas). I tu z pomocą przychodzą zaawansowane rozwiązania techniczne oraz pomysłowość producentów. Firma Mirror Multimedia opracowała produkt pod nazwą telewizor w lustrze – mirror tv. Za taflą srebrnego lustra ukryty jest ekran telewizora. Zwykle jest on niezbyt duży, aby nie ograniczał widoku w lustrze. Mirror tv jest całkowicie bezpieczny – spełnia wszelkie wymogi techniczne dla urządzeń audio-video mających styczność z wilgocią czy będących narażonych na zachlapanie. Dodatkowo lustro z telewizorem w łazience może być wyposażone w powłokę anti-fog, zapobiegającą zaparowaniu.
Najczęściej również włączenie telewizora zsynchronizowane jest z zapaleniem światła w łazience, tzn. włączenie światła powoduje włączenie telewizora. Ciekawy pomysł? Każda aranżacja łazienki na pewno zyska na zastosowaniu takiego rozwiązania.
Jest to pomysł na lustro do łazienki z dodatkową funkcjonalnością, która po pierwsze jest bardzo efektowna, a po drugie bardzo praktyczna. Już w czasie porannej toalety można obejrzeć bieżące wiadomości, a wieczorem obejrzeć ulubiony program podczas dłużej trwających zabiegów pielęgnacyjnych takich jak nakładanie maseczki czy chociażby zażywanie relaksującej kąpieli.
Inne szczegóły można sprawdzić na Mirror Multimedia aranżacja łazienki, telewizor w łazience,